22 Sierpnia Mariusz (PAKO) wraz ze znajomymi zorganizowali mi wypaśny wieczorek kawalerski, aby hucznie uczcić porzucenie dotychczasowego trybu życia i skazanie na życie w celibacie od dotychczasowych zabaw 😛
Plan był misterny i do ostatniej chwili nie wiedziałem co będzie grane. W sobotę o godzinie 15.15 zostałem zapakowany do auta i wywieziony daleko w nieznane. Na miejscu dostaliśmy broń, mundury i ruszyliśmy do boju w walce o przetrwanie.
Najnowsze komentarze