Jak to się zaczęło


'Kto bowiem kocha, jest gotów oddać ukochanej osobie wszystko, co ma najcenniejszego’
(Jan Paweł II)
 

A zaczęło się pewnego pięknego wrześniowego dnia w Sądzie w Pruszkowie… tam się poznaliśmy. Kamil pracował w sądzie czekając na mnie już 1,5 roku, po czym we wrześniu 2005 roku dołączyłam do niego jako stażystka 😀 Nie łączyło nas nic więcej jak codzienne: „cześć”.

Dnia 29.10.2005. oficjalnie staliśmy się parą. Jak do tego doszło pozostanie dla Was kochani tajemnicą 😆

Jesteśmy swoją pamiątką z pracy w Sądzie…